Szkoła w Klukowie nie zostanie zlikwidowana!
Jeszcze do niedawna nad klukowską podstawówką znajdowały się bardzo ciemne chmury, jednak miasto postawiło odważny krok, który może uratować placówkę!
Faktem jest, że w szkole nie ma 300 uczniów, co powoduje koszty utrzymania na jedno dziecko rzędu nawet 7 tysięcy złotych. Miasto planowało pozbyć się nierentownych placówek.
Urząd Miasta w Gdańsku, w osobie Ewy Kamińskiej, z-cy prezydenta Pawła Adamowicza, podjął realizację projektu szkół zarządzanych w sposób otwarty. Zaproszono do realizacji tego projektu m.in. 16 szkół podstawowych, 6 gimnazjów i dwa zespoły szkół ponadgimnazjalnych.
Przyjęcie tego zaproszenia zdaje się jednak być ostatnim ratunkiem przed zamknięciem szkół, dlatego do projektu przystąpiła też ta z ulicy Radarowej.
Na czym polega otwarta szkoła?
Najprościej mówiąc, placówka ma otworzyć się dla lokalnej społeczności i zacząć sama na siebie zarabiać. Jak ma to zrobić? To zostanie zawarte w planie, który będzie przygotowany w przeciągu najbliższych dwóch lat.
Dla mieszkańców jest to dobra wiadomość, bo szara dzielnica wreszcie może zacząć tętnić życiem. Być może pojawią się zabawy okolicznościowe, festyny, dodatkowe zajęcia i koła tematyczne, jak na przykład aerobic czy tańce.
Szkoła byłaby otwarta wieczorami i w weekendy, zaś dzieci i młodzież otrzymają interesujące propozycje na nudę!
Autorem tego tekstu jest Daniel Kossakowski.
Twórca i główny redaktor serwisu Klukowo.com oraz Matarnia24.pl od 2011 roku. Przewodniczący zarządu podczas pierwszej kadencji rady dzielnicy Matarnia.