Obiecane chodniki w Klukowie powstaną, ale najprawdopodobniej z dwuletnim poślizgiem..

Łukasz Richert

12 października 2016 r. odbył się spacer przedstawicieli naszej Rady z Zastępcą Prezydenta Miasta Piotrem Grzelakiem, kiedy to wskazywaliśmy priorytetowe sprawy dla naszej dzielnicy, w tym budowę chodników w Klukowie przy ul. Radarowej i Radiowej. Ustaliliśmy wtedy, że ich realizacja nastąpi w najszybszym możliwym wolnym terminie – tj. za 3 lata - w ramach programu chodnikowego 2019.

W międzyczasie, zaniepokojeni brakiem aktywności w tym zakresie, monitorowaliśmy sprawę w urzędzie, a na kierowane wnioski o udzielenie nam informacji o postępie prac otrzymywaliśmy pisemne zapewnienia,  że ww. inwestycja jest w programie chodnikowym 2019 i będzie zrealizowana w terminie. Do sprawy wróciliśmy na początku nowego roku, wnioskując o spotkanie z Wydziale Programów Rozwojowych. 14 lutego br. odbyło się spotkanie, w trakcie którego Dyrektor WPR zaskoczył nas informacją, że nie wiadomo kiedy ta inwestycja zostanie zrealizowana z uwagi na szereg innych spraw... Dzisiaj odbyło się kolejne spotkanie w tej sprawie, na którym WPR zadeklarował przystąpienie do prac projektowych dotyczących wykonanie chodnika, remont nawierzchni jezdni oraz melioracje ulicy Radiowej. Niestety, z naszej wiedzy wynika, że wykonanie tak złożonego projektu, wraz ze wymaganymi uzgodnieniami, może trwać nawet 1-1,5 roku. Nie udało nam się przekonać Miasta, aby projekt chodnika został wydzielony od pozostałych planowanych inwestycji i zrealizowany w pierwszej kolejności. W przypadku chodnika na ul.Radarowej miasto w tym roku rozpocznie proces negocjacji wykupu gruntów z właścicielami, i od ich decyzji zależeć będzie termin realizacji.

To frustrujące, że jesteśmy zbywani w sprawie tak ważnej dla naszej dzielnicy, od której zależy bezpieczeństwo mieszkańców, a w szczególności dzieci zmierzających do szkoły. Klukowo nie może się doczekać budowy chodników, a w innych dzielnicach miasto przeprowadza ich wymianę… Niedawno w okolicach przejazdu kolejowego doszło do wypadku z udziałem dziecka, co jasno wskazuje, że sprawa poprawy bezpieczeństwa jest pilna i nie może czekać kolejnych 2-3 lat na rozwiązanie.