Nowe przepisy dla rowerzystów

Daniel Kossakowski

Klukowo Przepisy roweroweRowerzystów od 21 maja 2011 roku obowiązują nowe przepisy dotyczące ruchu rowerów. Warto się z nimi zapoznać, aby w przyszłości uniknąć konfliktu z prawem.

Nowe przepisy bardziej precyzują pojęcie rowerzysty oraz są trochę bardziej przyjazne w stosunku do mniejszych uczestników ruchu drogowego. Zobacz, co dokładnie się zmieniło...

Rowerzysta ma pierwszeństwo

Nowe przepisy wymuszają od kierowców samochodów większą ostrożność. Według art. 27 ust. 1a Ustawy Prawo o ruchu drogowym kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.

Jednocześnie uchylony został przepis art. 33 ust 4 Ustawy , który do tej pory zabraniał kierującemu rowerem na przejeździe dla rowerzystów wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd oraz zabraniał zwalniania lub zatrzymywania się bez uzasadnionej przyczyny (nawiasem mówiąc wykreślenie tego przepisu jest przyczyną wielu dyskusji wśród ekspertów). Wynika z tego, że obecnie rowerzysta, który jedzie na wprost na przejeździe  ma bezwzględne pierwszeństwo, chociażby wjechał na przejazd w bezpośredniej odległości przed nadjeżdżający samochód skręcający zarówno w prawo jak i w lewo.

Rowerzysta może wyprzedzać

Art. 24 ust. 12 (którego wcześniej nie było) zezwala na wyprzedzanie przez rowerzystę powoli jadących pojazdów innych niż rower z ich prawej strony. Jest to doskonały sposób na ominięcie korków, szczególnie w godzinach szczytu.

Ponadto dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego (art. 33 ust. 3a ustawy).

Jazda po chodniku

Do tej pory po chodniku mógł jechać wyłącznie rowerzysta który: opiekuje się osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem, a szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów. Nowe przepisy zezwalają na jazdę rowerem po chodniku dodatkowo również wtedy gdy  warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).

Zmiany w definicjach

Zmienia się definicja roweru i drogi dla rowerów. Pojawiają się też zupełnie nowe definicja, takie jak: wózek rowerowy, czy pas ruchu dla rowerów. Według nowych definicji rower to: pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 metra poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25km/h. Natomiast droga dla rowerów jest dopiero wtedy gdy jest oddzielona od innej drogi lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą specjalnych urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego np. krawężnikiem.

Do tej pory w prawie polskim nie było pojęcia wózek rowerowy, czy pas ruchu dla rowerów. Nowe przepisy definiują te pojęcia. Wózek rowerowy jest to pojazd o szerokości powyżej 0,9 metra przeznaczony do przewozu osób lub rzeczy, który może być wyposażony w pomocniczy napęd o identycznych parametrach. Pas ruchu dla rowerów oznacza część jezdni przeznaczoną do ruchu rowerów w jednym kierunku, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi, czy też śluza dla rowerów, tj. część jezdni na wlocie skrzyżowania na całej szerokości jezdni lub wybranego pasa ruchu przeznaczona dla zatrzymywania rowerów w celu zmiany kierunku jazdy lub ustąpienia pierwszeństwa, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi.

z osowa.com / t.asp. Karolina Orwid-Pluta

Autorem tego tekstu jest Daniel Kossakowski.

Twórca i główny redaktor serwisu Klukowo.com oraz Matarnia24.pl od 2011 roku. Przewodniczący zarządu podczas pierwszej kadencji rady dzielnicy Matarnia.